Asset Publisher Asset Publisher

Z notatnika edukatora, czyli… Kto pyta, nie błądzi (w lesie)

Edukacyjny sezon w naszym nadleśnictwie trwa w najlepsze. Właściwie to przez cały rok mamy gości, ale w trakcie roku szkolnego jest ich najwięcej – grup szkolnych i przedszkolnych.

   Nasi młodzi goście zwykle wykazują duże zainteresowanie proponowaną przez nas tematyką – czy to w formie prezentacji multimedialnej, wykładu leśnika bądź spaceru po Leśnej Ścieżce Edukacyjnej (z tablicami informacyjnymi, paśnikiem, lizawką i innymi atrakcjami). Czasami to zainteresowanie przerasta nasze oczekiwania, wręcz zaskakuje leśnych edukatorów.

  Dzieci np. chcą wiedzieć czy w naszych lasach żyją jenoty, a skoro tak to dziwią się dlaczego ich nie spotkały do tej pory, podczas leśnych wycieczek? Gdy pytamy: dlaczego dziki przychodzą na nasze osiedla? – dzieci odpowiadają:  bo nie mają miejsca w lesie…J Pytają też: czy to prawda, że gdy spotkamy dzika, trzeba zagwizdać i niebezpieczeństwo minie? Gdzie można spotkać tak osobliwego zwierzaka jaskim jest borsuk, by zobaczyć jego niezwykle czyste „podwórze”?

  Zdarzają się i humorystyczne sytuacje, gdy na pytanie dotyczące nazwiska kompozytora  „Czterech pór roku” (to podkład muzyczny do naszego „sztandarowego” programu multimedialnego) słyszymy: Antonio, i owszem, ale nie Vivaldi lecz… Banderas. Zabawnie też jest, gdy przedszkolakom słowo „pasza” bardziej niż z paśnikiem i dokarmianiem zwierzyny kojarzy się z… tureckim dostojnikiem widzianym w telewizyjnym serialu.

  Cóż, edukacja także na błędach się wykuwa…

Jerzy Machura